O nauczaniu zdalnym
Nauczanie zdalne dotknęło już wszystkie szkoły w Polsce. Choć temat jest znany, chcemy Wam go przybliżyć z perspektywy różnych osób, z którymi rozmawialiśmy.
Zdaniem pani wicedyrektor
„Myślę, że największą trudnością jest to, żeby wszyscy (uczniowie, rodzice i nauczyciele) rozumieli, że nauczanie zdalne to lekcja odpowiedzialności, sumienności i samodzielności” - powiedziała pani wicedyrektor szkoły. „ Wy uczniowie nie uczycie się dla 5 i 6, bo w obecnym systemie łatwo je dostać, ale uczycie się po to, żeby zdobyć (oprócz wiedzy) umiejętności, które przydadzą się Wam za kilka lat. Ważne, żebyście odsyłając zadania albo test mieli poczucie dobrze wykonanej pracy, a nie tylko liczyli na piątki. Trzeba wykorzystać ten czas, aby rozwijać różne aktywności”.
Opinia polonistki
Pani nauczająca polskiego w naszej szkole wymieniła plusy i minusy edukacji zdalnej. Oto kilka z nich:
-
brak kontaktu z uczniami, nie wiadomo, jak kto się czuje, w jakim jest
nastroju. W pracy wychowawczej – to ogromna przeszkoda;
- język polski w dużej mierze opiera się na mówieniu, dyskutowaniu, dzieleniu się przemyśleniami i wrażeniami. Łatwiej i ciekawiej robić to podczas normalnych spotkań;
-
o wiele trudniej jest sprawdzać prace pisemne przed komputerem;
+ mimo pandemii uczniowie mają szansę nadal się uczyć – to ogromna zasługa współczesnej technologii;
+ nauczyciel nie ma problemu z dyscypliną, nie trzeba uciszać uczniów.
Pod koniec rozmowy pani powiedziała interesujące zdanie na podsumowanie swojej wypowiedzi, a mianowicie :
„ Nauczanie zdalne pokazało nam, że kto chce się uczyć będzie to robić w każdych warunkach, a kto nie, zawsze znajdzie wymówkę”.
Komu w drogę, temu czas
Dla nauczycieli edukacja zdalna to też nowe doświadczenie i wielkie wyzwanie. Czasochłonność to jedno z największych zmagań. Wydaje się że skoro lekcje online trwają około 30 min, nauczyciele poświęcają mniej czasu szkole. Jednak nasi pedagodzy, by przygotować nam materiały do zajęć, notatki bądź filmiki, spędzają więcej czasu przed komputerem, niż gdy edukacja odbywała się w szkole .
Oczami pilnego siódmoklasisty
„W tym trudnym czasie pandemii ciężko jest mi się uczyć. Między lekcjami jest nudno i nawet nie można spotkać się z rówieśnikami. Mój plan dnia wygląda codziennie tak samo. Jedyną zmienną rzeczą są godziny lekcyjne”- powiedział uczeń z klasy 7c.
Wiedzieliśmy od początku, jakie tematy musimy poruszyć. Ludzie mają co do takich zajęć różne zdanie, a więc pierwszym krokiem było zapytanie o odczucia i uwagi względem zdalnego nauczania.
-Jakie odczucia masz względem lekcji zdalnych?.
- Jest strasznie nudno, bo nie ma co robić. Nie przygotujemy się przez to dobrze do egzaminu, a przecież to teraz bardzo ważne, abyśmy jak najlepiej się do nich przygotowali. Siedzimy całymi dniami bez przerwy przy komputerze czy telefonie. Jest to też duża przeszkoda dla zrozumienia materiału.
- Co według Ciebie jest zaletą zdalnego nauczania?
- Moim zdaniem wielką zaletą jest to, że można dłużej spać i mieć więcej czasu na inne czynności.
Niestety, ale z tą wypowiedzią, jak i z resztą, musimy się zgodzić. Jest to bardzo niewygodny czas do nauki.
Z perspektywy przeciętnego ucznia
.
„Mój dzień wygląda dość normalnie. Budzę się w okolicach godziny siódmej, potem przygotowuję się do zaczęcia lekcji, co zabiera mi zazwyczaj około pół godziny. Lekcje trwają od 6h do 8h dziennie. Jest to dość przytłaczająca dla mnie ilość. Po lekcjach staram się wyjść na dwór i po powrocie odrabiam lekcje. I tak zazwyczaj wygląda mój dzień szkolny”
Wady i zalety”
„Uważam, że jest więcej czasu na inne zajęcia i nie musimy wychodzić z domu, co dla niektórych jest wielkim plusem. Jeżeli chodzi o wady, to rzeczywiście są dość problematyczne. Nauczyciele wprowadzają nowe sposoby na naukę, które nie zawsze nam odpowiadają. Nie możemy spotkać się z rówieśnikami. Jest również ciągłe siedzenie przed ekranem laptopa”.
Tej uczennicy również spytaliśmy o odczucia: „Uczymy się mniej niż w szkole i jest dosyć nudno”-wyjaśniła siódmoklasistka.
Co na to rodzice?
"W związku z niezwykle trudną sytuacją epidemiczną w kraju, dużym wzrostem przypadków zakażeń koronawirusem i wynikającymi z tego decyzjami i obostrzeniami, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa Polakom, zdecydowaliśmy o przywróceniu dodatkowego zasiłku opiekuńczego na zasadach, jakie obowiązywały we wrześniu br." – poinformowała PAP minister Marlena Maląg. Rodzice uczniów, najczęściej klas młodszych, ale nie tylko, również poświęcają wiele czasu nauczaniu zdalnemu. Do ich zadań należą między innymi pomoc w obsłudze sprzętu i kontrolowanie pracy dziecka. Wiadome jest to, że dzieci rozprasza wiele myśli i zamiast pracować ,wolą sobie np. pograć, dlatego rodzice sprawdzają systematycznie prace swojej pociechy,
Niepowodzenia
Na początku zdalnego nauczania część rodziców skarżyła się, że widziała edukację online całkowicie
inaczej. Byli oburzeni za małą liczbą
godzin zajęć, w których to uczniowie łączą się z nauczycielami. Problem dotyczył klas młodszych, których to
nauka trwa krócej niż kl. 4-8, a także klas przygotowujących się do egzaminu.
Pani dyrektor, w rozmowie z dziennikarzami, powoływała się na wyniki badań,
które mówią o szkodliwości długiej pracy przed komputerem dla rozwoju dzieci.
Jednak po konsultacjach z rodzicami, liczba godzin on-line została w naszej
szkole zwiększona.
Rodzice klas starszych
Przeprowadziliśmy też rozmowy z rodzicami klas starszych, którzy twierdzą, iż: , dzieci mniej konstruktywnie podchodzą do lekcji . Podczas „wywiadów” najczęstszym zarzutem było ściąganie podczas sprawdzianu, co skutkuje brakiem wiedzy z określonych tematów.
Głos naukowców
Według badań czas spędzany przed komputerem powinien wyglądać tak: 14 godzin tygodniowo – dzieci w wieku 6-12 lat, 21 godzin tygodniowo – dzieci w wieku 13-15 lat, 28 godzin tygodniowo – młodzież w wieku 16-19 lat. Przez sytuację, która panuje w kraju i na świecie , przestrzeganie podanych wyników jest niemożliwe, co przyczynia się do wad postawy, np. skrzywienia kręgosłupa, bólów kręgosłupa, nadwyrężenia mięśni karku , nadgarstka i problemów ze wzrokiem.
