wtorek, 8 czerwca 2021

O Jeździectwie

 

Cześć, z tej strony Natalka. Chciałabym opowiedzieć Wam troszkę o swojej pasji – jeździectwie.

 

O co w tym właściwie chodzi?

 

            Jeździectwo dla wielu osób może wydawać się łatwe, bo „my tylko siedzimy na koniu”, ale czy te osoby wiedzą, na czym tak naprawdę polega ten sport?

            Nie jest to łatwe,  ponieważ w każdym momencie pracy z koniem narażamy swoje bezpieczeństwo. Koń jest kilka razy większym i cięższym zwierzęciem od przeciętnego człowieka, więc osiągnięciem w jeździectwie jest min. nawiązanie z nim relacji.

           

            Co tak naprawdę widzimy w tym sporcie i co on nam daje?

 

            Po pierwsze konie to przepiękne, majestatyczne i inteligentne stworzenia. W dodatku każdy z nich ma inny charakter. Pamiętajmy jednak, że nie ważne, czy pracujemy z ziemi czy z siodła, zawsze nawiązujemy z koniem kontakt.

 

Jakie korzyści przynosi jeździectwo?

 

            Po drugie w stajni możemy szybko nawiązać nowe znajomości. W większości ośrodków panuje tzw. „rodzinna atmosfera”, czyli każdy czuje się tam swobodnie i nie musi się martwić, że zostanie odrzucony przez grupę.

Ludzie często mówią, że z osobą jeżdżącą konno trudno jest się dogadać. Uważam, że jest to po części prawda, ponieważ łatwiej jest nam dogadać się z osobami o podobnych zainteresowaniach.

 

Jak wpływa na nas regularna jazda konna?:

 

-poprawia samopoczucie

-wzmaga wydzielanie endorfin

-zmniejsza ryzyko chorób serca

-poprawia koordynację

-wzmacnia mięśnie

-pomaga utrzymać wagę

-rozwija wrażliwość, intuicję i empatię

-wzmacnia poczucie samodzielności, niezależności i odpowiedzialności

-uczy cierpliwości ( zwłaszcza jeśli koń jest jednym z tych, które mają swoje zdanie)

-leczy (hipoterapia)

 I przede wszystkim uczy dystansu do siebie. Bo przecież każdy jeździec kiedyś wracał z sianem we włosach i piachem w butach.

            Ile to kosztuje?

 

            Jednym minusem są ceny, jakie musimy płacić za treningi. Jest to zazwyczaj kwota 40-60 zł, ale czasami cena może sięgać 100 zł. Na szczęście w wielu ośrodkach coraz częściej spotykamy się z tzn. „wolontariatem”, czyli jazdą za pracę/pomoc w codziennych czynnościach w stajni.

 

 Ciekawostka

 

            Osoby jeżdżące konno mają również swój „slang”, bo przecież kto normalny do psa mówi „prr”? To może wydawać się dziwne, ale używanie jeździeckich hasełek zdarza nam się bardzo często w sytuacjach codziennych.

 

            Mam nadzieję, że dzięki temu wpisowi sprawię, że większa liczba osób zainteresuję się tematyką jeździectwa. Warto tego spróbować, w razie czego zawsze można zrezygnować.

poniedziałek, 3 maja 2021

Czas zmian

 

Ostatnio przychodzą mi coraz to nowe powiadomienia o treści: „ masz wspomnienie, rok temu X opublikował post, na którym byłeś / aś ”. Wtedy myślę, jaki to był beztroski okres, czuję, jakbym przeniosła się w czasie, wszystko jest inne, pozostały już tylko wspomnienia. Z końcem 2019 roku a początkiem 2020 przyszły pierwsze zmiany, potem  było ich coraz więcej. Czy jest jeszcze szansa na powrót tych czasów? Czy wrócimy do normalności?

 

„Jedna forma zarazy przenosi się szybciej od wirusa – strach” - mówi Dan Brown. Uważam, że jest to słuszne stwierdzenie, to strach najbardziej nas niszczy. Porównajmy sobie sytuację z marca 2020 roku, a mianowicie wielkie kolejki przed sklepem, ubóstwo na półkach. Wszystko zaczęło się z wieścią o zamknięciu szkół. Wszyscy tak naprawdę nie znaliśmy sytuacji, było to coś nowego, większość osób zaczęła robić tak zwane „ zapasy” żywności, sama byłam w tej grupie. A pomyśleć, że parę dni wcześniej żyliśmy normalnie, jakby nic nie miało się stać. Z dnia na dzień zamknięto szkoły, przedszkola, wiele osób przeszło na prace zdalną, wprowadzone zostały obostrzenia, maseczki i  rękawiczki, a przemieszczać było się można tylko do pracy bądź sklepu.

 

Pamiętam, jak w listopadzie byłam na wymianie we Włoszech, a w marcu nie mogłam już opuszczać domu. Pamiętam, jak zwiedzałam Rzym, Sperlongę. Parę miesięcy później widziałam tylko puste ulice. Pamiętam też spotkania ze znajomymi, różne wyjścia, zabawy, ale nadszedł też czas, kiedy ze znajomymi mogłam porozmawiać tylko przez telefon. Pamiętam zapełnione korytarze szkoły, nauczycieli, zebrania dla rodziców, teraz widzę to tylko na zdjęciach lub w komputerze.

 

„Nic się nie dzieje przypadkowo, zawsze jest jakaś przyczyna i konieczność”-powiedział grecki filozof Peter, ale czy to prawda ? Dziennie w naszym kraju umiera ponad kilkaset osób i tak właśnie miało być?. Czy naprawdę mieliśmy doświadczać tylu katastrof, strat bliskich osób, powikłań powirusowych.  Nikt nie zna przyczyny powstania wirusa, jednak jest wiele teorii, pewnie w  głowach niektórych osób rodzi się pytanie: w takim razie której teorii wierzyć? Ale czy to ważne? Musimy znać powód?. Myślę, że poznanie powodu wcale nie  przyczyniłoby się do spadku zgonów i zachorowań.

 

Kolejną kwestią jest nasz samorozwój. Na pewno wiele osób chciałoby rozwijać pasję na przestrzeni tych właśnie miesięcy, ale czy koronawirus jest aż taką przeszkodą ? Sądzę, że dla chcącego nic trudnego. To samo tyczy się osób, które wybierają się w tym roku  na studia bądź do liceum. Patrząc na siebie faktycznie rozleniwiłam się, ale to nie jest wymówka, później będziemy żałować, że nie przyłożyliśmy się do nauki. Mówię to do wszystkich ósmoklasistów, pójście do odpowiedniego  liceum to pierwszy krok do dobrej przyszłości, więc nie zmarnujmy tylu lat nauki.

 

Wracając do przeszłości, może i był to czas, w którym mieliśmy więcej swobody, ale w okresie pandemii równie dobrze możemy rozwijać swoje cele i choć jest to ograniczone, nie powinniśmy się poddawać. Życie jak i Świat lubią zaskakiwać, kto wie, co jeszcze nam przyniosą, ja osobiście wierzę, że będzie lepiej niż nawet w czasach przed pandemią. I mówię to teraz jako bardzo młoda osoba, choć wiem, że jeszcze dużo przede mną, dam radę. Takiego podejścia życzę wszystkim,  bo pandemia nie jest wymówką i tak jak kiedyś jesteśmy w stanie dążyć do naszych celów!

poniedziałek, 29 marca 2021

Życzenia Świąteczne

 Ciepłych i radosnych Świąt ,

mokrego dyngus , smacznego jajka ,

oraz spokoju i odpoczynku w gronie rodzinnym

życzy Zespół Redakcyjny Bloga

Aktywność fizyczna podczas pandemii

 

Pandemia to dość obszerny temat, lecz chcemy poruszyć jego cząstkę,  a mianowicie lekcje zdalne i to, co robimy po nich. Na pewno niektórzy ograniczyli się ostatnio do minimalnego ruchu np. sięgnięcia po książkę, poruszaniu się po domu w różnych potrzebach. Lekcje zdalne mają swoje plusy i minusy, co wskazywałyśmy  w naszym reportażu (można zerknąć parę postów wyżej), ale mimo warunków, jakie aktualnie panują, powinniśmy pamiętać o ruchu.  

 

Po pierwsze - spędzamy teraz sporo czasu przed komputerem, laptopem itp. Ważna jest odpowiednia postawa przy pracy,  ukazana na grafice poniżej: 

 

 

Proste formy aktywności: 

1.Co można ćwiczyć przed lekcjami?  

2. W przerwach: 

 

Spacer -najlepsza forma aktywności. Nidość, że nie męczy, to czerpiemy z niego korzyści, takie jak: dotlenienie umysłu, zmniejszenie ryzyka zachorowania na raka piersi i demencję. 

3.Po lekcjach: 

Jeżeli mamy taką możliwość, powinniśmy wykonywać te ćwiczenia na świeżym powietrzu (np. na podwórku). 

Miłego treningu! 

O Jeździectwie

  Cześć, z tej strony Natalka. Chciałabym opowiedzieć Wam troszkę o swojej pasji – jeździectwie.   O co w tym właściwie chodzi?     ...